Są odzwierciedleniem kobiecego powabu, a w tym sezonie im bardziej romantycznie, tym lepiej. Sukienki, niczym wyjęte z poruszających filmów o miłości, podbiły serca najsłynniejszych projektantów na całym świecie. Podglądając wybiegi widzimy tańczące falbany i zmysłowe przezroczystości ujawniające rąbek tajemnicy. Zdecydowanie prym wiodą te w wersji maxi, a tuż za nimi plasują się sukienki o średniej długości. Nie obawiajmy się przesady – może być odrobinę barokowo, bogato i barwnie. Przywitajmy wiosnę falą romantycznej obfitości!